poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Wakacyjne wspomnienia ~ Silesia City Center:P~

Tym razem nie bedzie pieknych krajobrazow co nie znaczy ,ze ladnych zdjec wogole nie bedzie ,bo beda:)


Silesia Center to jeden z najwiekszych centrów handlowo-usługowo-rozrywkowych w Katowicach i tam tez wlasnie po raz drugi spotkalam sie z Anka :)


Link o centrum dla zainteresowanych http://www.silesiacitycenter.com.pl/


Zdjecie pochodzi z tej strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Silesia_City_Center


Plik:Katowice - Silesia City Center (2).jpg


Przy pysznej kawie Latte spedzilysmy kolejne 1,5 godziny na milej rozmowie:)


Tchibo - Przepisy Latte Macchiato z białą czekoladą


Zdjecie kawy pochodzi z tej strony przy okazji mozna wyprobowac fantastyczne przepisy :) http://www.tchibo.pl/Tchibo-pl-Przepisy-c400006157.html


Z Anka fajnie sie gada i na wszystkie tematy ,czasem lapalam sie na tym ,ze zaczelysmy nowy nie konczac starego a potem nie bylo nawet czasu zeby powrocic :)Koniecznie musimy spotkac sie jeszcze raz i jeszcze, i tym razem zdecydowanie na dluzej :) :) Oby sie nam udalo :)


To Anka oczywiscie zadbala by ten post obfitowal w piekne zdjecia bo przytaszczyla znowu olbrzymia tasie a w niej same cudenka :)


Pudelka metalowe na dowolne wykorzystanie:jedno swiateczne drugie urodzinowe :)




 


Dwie ksiazeczki ze wzorami z czego jedna podarowalam Mamie a ta zostawilam sobie :)



 Fantastyczne guziki motylki ,dla fanatyczki motyli :)



Piekne guziczki wiatraczki :) i kwiatuszki,i koniczynki



 Piekna zawieszka  serduszkowa :)



 


I kolejny zestaw motylkowy ale tym razem na plastikowej kanwie.Nigdy jeszcze na plastiku nie  wyszywalam,korci bardzo ale poki co moje checi leza w szufladzie :(  a zobowiazania jeszcze czekaja i doczekac sie nie moga, z pewnoscia bedzie to jednak kolejny haft ,ktorym sie zajme :)



 


 


Ja oczywiscie sie wyglupilam i przynioslam Ani tylko naparstek i widokowke z Zakopanego :(


Zdjecia z blogu Ani.


 


DSC06669


DSC06667


 


 


Clipboard01


 


A na dodatek Ania przyniosla rowniez prezenty od swojej Mamy ,gdy je tylko zobaczylam to juz bylam calkowicie zazenowana.


Pani Iwono, dlugo Pani czekala na podziekowania ode mnie ,przepraszam za to opoznienie .Dziekuje jednak bardzo,bardzo goraco ,bransoletka jest cudowna i czesto ja zakladam :) a szaliczek bardzo przyjemny i czeka na chlodniejsze dni.Powiem szczerze nie spodziewalam sie i nie trzeba bylo ,teraz juz wiem po Kim Ania oddziedziczyla hojnosc :) Bardzo ,bardzo dziekuje :)


 


Do podziekowan dolacza rowniez moja Mama ,ktora rowniez otrzymala piekny szaliczek od Pani Iwony:) Kolorem wstrzelila sie Pani znakomicie bo pasuje do wiekszosci ubran :) Dziekujemy jeszcze raz :)


 



Anka ,Tobie rowniez dziekuje po raz kolejny,ze bylas ,ze chcialas i ze obiecalas spotkac sie jeszcze raz :) Czekam juz na kolejny rok -oby sie udalo


 




labores_pariunt_honores , haftka54     dziekuje :)


mamanicolki    no ale mimo ,ze drogo to i tak pelno ludzi :)


alexls   wspomnienia ciagle zywe a co najwazniejsze sa checi na kolejne wycieczki :)Dziekuje za Twoj wirtualny spacerek :)


piegucha  my razem moglybysmy spedzac wspolnie wakacje  ,zapewniam :) Wszystkie te atrakcje ze wzgledu na Malego :)


Kino 7D ,usmialabys sie gdybys widziala mine Duzego po wyjsciu :) Do wyboru bylo az 12 filmow po ok 12minut kazdy ,Mlody wybral jakies ala Star Wars ,a Pan sprzedajacy bilety zapewnial o znakomitej jakosci filmu i fantastycznych wrazeniach :) 3D to wiesz jak wyglada, do tego dochodza kolejne atrakacje typu:trzepanie stolkiem:P,dymy, pryskanie woda ,efekty swietlne itp  Obraz byl podobno beznadziejny a jak tylko zlapali ostrosc w tych okularach to ich albo potrzepalo albo oblalo hehe ,15zl za glowe a przyjemnosc mial tylko Mlody hehe Duzy podpowiedzial ,ze to kino to cos podobnego jak symulatory :)


madziorek-myslipisane no faktycznie z pogoda mielismy szczescie :)


agatacia  oby byl rownie udany jak nasz :) i czekam na Twoje relacje :)


anek-73  nie bylas? a mnie sie wydawalo ,ze to u Ciebie na blogu widzialam wlasnie ten domek do gory nogami.


kraszynka   milo mi ,wspomnienia sa cudowne :)    


Dziekuje Wszystkim za odwiedziny i do uslyszenia :)

środa, 17 sierpnia 2011

Wakacyjne wspomnienia ~ Zakopane~

Żądni wrazen po wycieczce do Krakowa  ruszylismy na Zakopane:) Przezylam slynna zakopianke :) krętą i pełną ale szczesliwie dotarlismy do Poronina,z ktorego do Zakopanego jest zaledwie 7 km a my ta koncowke pod sama Skocznie jechalismy 40 min:( Mimo wszystko ten gigantyczny korek nie popsul nam humorow i zwiedzanie rozpoczelismy z usmiechem :)


Mgliste spojrzenie na Skocznie :)



i widoki wokoło


Pod skocznia Syn zaliczyl jazde na quadzie



i stamtad ,spacerkiem dotarlismy na Krupowki


 



podziwiajac miedzy innymi takie pachnace widoki :)



Krupowki to urodzaj wszelakich atrakcji mozna przepuscic niezla kase :) Chlopcy zaliczyli  kino 7D ,ja zakupilam pamiatki dla siebie i Rodzinki:) ,oczywiscie widokowki ,az w koncu dotarlismy pod Gubalowke :)


 



 


Myslalam ,ze nie bedziemy wjezdzac na gore ze wzgledu na malego Bratanka z ktorym sobie tak wedrowalismy :) ale Jego rodzice stwierdzili ,ze jak juz tu dotarlismy to wjazd musi byc i juz :) No to wjechalismy :)



 


a tam taaaaaaaaaakie widoki





Gdy zjechalismy z gory bylismy bardzo glodni wiec wstapilismy na placki z sosem grzybowym ,gulaszowym lub cukrem do wyboru :)Nie oparlismy sie rowniez przepysznym oscypkom



Zalapalismy sie tuz przed zamknieciem na zwiedzanie domku do gory nogami



dziwne uczucie w srodku i w glowie sie kreci :)



Na kwatere w Poroninie dotarlismy przed 21-sza :) Spalismy u Gaździny Beaty  w takim slicznym domku



Drugi dzien przywital nas przepiekna pogoda i widokiem z okna


 



z takiej pogody trzeba bylo skorzystac ,wiec do auta i.....



..... i do Bukowiny Tatrzańskiej na slynne wody termalne :)


Oczywiscie foty gor :)




Do dyspozycji mielismy az 12 basenow z woda o temp. od 28 do 36°C ,wiec  i ja ,stwór nielubiacy sie moczyc, tym razem sie skusilam :) Bylam rowniez na basenie Bulgotnik z masazami wodnymi ,oj jak cudownie bylo :) Piekny Osrodek ,smialo moge powiedziec na swiatowym poziomie :) ,ceny tez swiatowe :P Zainteresowanych odsylam do strony internetowej :) ,warto przejrzec:)


i juz w srodku raczylismy sie sloncem i ciepla woda







4,5 godziny moczenia sie :) szybko zlecialy  i nasz pobyt w tych pieknych okolicach rowniez sie skonczyl.Krotko ale intensywnie i z pieknymi wrazeniami i  pamiatkami wrocilismy do domu :) 


Moje cuda:)



 



i Syna :czapka i miecz :)



Pozostal mi jeszcze tylko jeden wspominkowy wpis ,postaram sie jeszcze w tym tygodniu go opublikowac :)




haftka54 ,april79 ,renataa25 dziekuje :)


vilemoo2005  podobalo sie bardzo ,jak zawsze :) 


anek-73   Krakow polecam goraco ,koniecznie musisz go zobaczyc :)


Gość: Susan  zazdroszcze Ci , to miasto nie moze sie znudzic:)


alexls  milo mi ,ze sprawilam Ci troche wspominkowych  przyjemnosci :)  


piegucha  Turystka z wyboru :) :) Duzy nie byl w Krakowie juz nascie lat ,Maly wcale trzeba bylo im cos pokazac.Dla Malego najwieksza atrakcja byl oczywiscie Smok Wawelski ,tylko troche za malo ogniem pluł:P  Najwazniejsze ,ze oba te wyjazdy wspominaja bezustannie i nawet planuja kolejne, i o to mi chodzilo :)


prawdziwadoris  jedź,jedź,szczerze polecam :)

 

cornelka2   pojedziemy jeszcze raz ,na pewno :)

 

madziorek-myslipisane   no bo to takie magicznie przyciagajace miejsce :)   

piątek, 12 sierpnia 2011

Wakacyjne wspomnienia ~Kraków ~

 Kraków to dla mnie miejsce magiczne ,bylam tam wiele razy i nigdy mi sie nie znudzi:) Na wycieczke namowila mnie Mama ,mnie pozostalo tylko przekonac mojego Meza ,ktory nie lubi podrozowac :( a juz w szczegolnosci po polskich drogach :) Po krotkich,mimo wszystko ,pertraktacjach stanelo na tym ,ze jak to ja poprowadze to mozemy jechac. Odcinek Katowice -Krakow pomimo autostrady ,koszmarnie drogiej i w remontach ciagnal sie i ciagnal ale dotarlismy w koncu szczesliwie na parking i ruszylismy zwiedzac :)


Rynek Glowny



Makieta Ratusza



 


Sukiennice



Kosciol Mariacki ,postanowilismy sie wdrapac na jego wieze .Latwo nie bylo hehe wysoko i wasko ,Turystow mnostwo ale warto bylo bo widoki cudowne



Szkoda ,ze zdjecia nie oddaja tego klimatu




Dziecko nie moglo sobie przepuscic zdjecia z Potworem :) :)



Adas na tle Sukiennic



I buszowanie za pamiatkami :)



W drodze by pokonac Smoka



 


I juz nad Wisla i przy Smoku Wawelskim



Smok pokonany mieczem zakupionym w Sukiennicach :) Wyzional ducha ale nie padl :)



Wawel



 


 


Makieta calego Zamku



I slynna ,zlota Kopula



 


oraz widok na Kopiec Kosciuszki


 



 


Wycieczka niezbyt dluga jednak zwiedzilismy kilka wazniejszych miejsc i Wszystkim sie podobalo :)


 Oczywiscie nie obylo sie bez pamiatek.Dwa naparstki zakupione w Sukiennicach,pocztowki nad Wisla.


Porcelanowy kupilam sama


 


 





 


a metalowy dostalam od Syna :)  Sliczny jest!



 




Serdecznie dziekuje za mile slowa pozostawione pod poprzednia notka :)