Wpadlam tylko na moment by pochwalic sie moimi walentynkowymi prezentami .Mimo ,ze swieto zapozyczone to mnie to jakos nie przeszkadza w zyciu jest malo radosnych chwil ,wiec jesli jest tylko jakas okazja to trzeba z tego korzystac :) :)
Tradycjnie jak co roku dostalam Walentynke od mojej Mamy :) :) zrobila mi cudna ,myszowa karteczke do tego dorzucila czekoladki ale te juz nie zalapaly sie do pozowania :) :)
Od mojego Dziecka dostalam przepiekna Walentynke w jezyku obcym :) :)
oraz wlasnorecznie uszyte filcowe serduszko :) ,zna sie Dziecko na kolorach,prawda?:) :)
No i na koniec Walentynka od Osobistego Meza :) :) zapachowe kwiatki ,zapachowa swieczka i plyta ,klimatycznie i pachnaco :)
Dziekuje wszystkim moim Walentynkom za tak wspaniale prezenty :) :)
A Wam Wszystkim za poprzednie komentarze :) :) i witam nowe Kolezanki :)