Pogodnych Świąt Wielkanocnych

Tak wcześnie   bo jutro  wyjeżdżam  :) :)

Pragnę,więc złożyć Wam życzenia na te Święta Wielkanocne  aby były one i refleksyjne, i radosne w myśl ich tajemnicy oraz przesłania. Niech te Święta będą też spokojne i rodzinne, niech wszystkie waśnie wygasną i niech nie zabraknie ciepła bliskich osób.

Takimi Osobami mam tą przyjemność się otaczać ,zawsze o mnie pamiętają i radość sprawiają :)

Dotarły już do mnie piękne kartki od Anki-Pieguchy ,śliczne jajo i jeszcze piękniejsza widokówka z michigańskimi ptaszkami .I tylko tego Ci w tej Hameryce zazdroszczę ,że możesz podziwiać te pulpetowate Kardynałki i Robinki i inne cuda natury :) a motyle to też muszą być wypasione :D :D

Dzięki Anka :)

 

 

 

Od Pani Iwony ,Mamy Anki :) Szczególnie dziękuję za te cudne słowa w środku kartki ,przeczytałam i uśmiech nie schodzi :)

 

 

I od Oli_ alexls ,prawdziwie polska kartka z dalekiej Ameryki ,Olu dzięki za pamięć :)

 

Znikam na całe dwa tygodnie ,trzymajcie się i dzięki za poprzednie komentarze,bye,bye :)

 

Polowanie :)

 

 Czasem i mnie uda się coś upolować na moim eBay`u ,cieszę się bardzo bo te małe zestawy są bardzo fajne ,szybko się haftuje i wyglądają efektownie :) Kilka już mam dzięki mojej Pieguszce :) ale chęć posiadania więcej i więcej pozostała i w końcu się udało :)

Zakupiłam u jednej pani 8 woreczków po 3 zestawy w każdym.Różnorodne ,ciekawe i trochę mniej ale ja tam nie narzekam a dzielić się też mam z kim :)

Zapraszam zatem na sesję zdjęciową :)

 

Ten pierwszy to poduszeczka na magnesie

Taki już mam ,więc dostanie ode mnie moja Mama :)

A ten wpadł mi w oko ,bardzo,bardzo mi się podoba i byłam w stanie dać dużo za dużo ale na szczęście nie było takiej potrzeby hihihi

 

Ten się przyda na czerwiec ,kuzynka spodziewa się córki ,więc będzie w sam raz :)

Ta żaba jest słodka ,trzeba ją szybko wyszyć bo meldują już zbliżającą się wiosnę :)

No  i powtórka ,wiadomo komu przypadnie ;-)

 

---

Dziękuje za liczne  wpisy na temat porcelanki ,dodajecie skrzydeł:)

Nici do fioletowej porcelanki już skompletowane ale ja jej szyć nie będę, zrobi sobie do truskawkowego kompletu  moja mama :)

No i się skończylo :)

Postawiłam sobie ultimatum,do końca lutego miałam termin na ukończenie tego haftu no i udało się :) Wpis niestety z poślizgiem ale to nie takie istotne ,najważniejsze ,że lista "ufokowa" się zmniejsza :) Haft gotowy ,znalazł też już nową Właścicielkę :) ,więc mam dwa powody do radości :) Niestety przeznaczona do niego rama okazała się ciut za mała ,więc muszę szukać innej.

No a  tak prezentuje się moja, wymęczona długowiecznie porcelanka :)

I kilka zbliżeń

 

Teraz  "produkuję" tylko i wyłącznie prace tajemnicze,więc nastapi chwilowa cisza :) :) w prezentacji moich prac :)

 

 

Z okazji Dnia Kobiet życzę wszystkim Paniom  wszystkiego co najlepsze :)

 

Dwa ptaszki :)

 

Miłość zwyciężyła!!!!

Porcelanka poszła w kąt i zajęłam się tym sympatycznym ptaszkiem :)

Tak to jest  jak odwiedza się znajome  blogi :) wpadłam do Zakręconejmysi  no i jednocześnie wpadłam w kardynałkowe sidła:)

Znowu pokusiłam się o len tym razem koloru ecru .W oryginale po prawej stronie obrazka powinien być napis :Hope ale ni jak nie kojarzy mi się z tym ptaszkiem i zrezygnowałam z niego a w zamian wyszyłam  według własnego pomysłu kolejną gałazkę :)

Wyszywało się świetnie i efekt zadowalający pozostało tylko wykończenie :)

 

Moja wersja kardynałka

 

 

 

 

 

 

 

Teraz się pewnie zastanawiacie gdzie ten drugi,tytułowy ptaszek?   A odleciał w samo południe do mojej mamy hihihi, zapraszam :)

 

---

 

  Dzięki wielkie za  wszystkie serduszkowe komentarze.