Koniec laby ,fajnie bylo ale sie skonczylo :(
W tym roku po kilku latach udalo mi sie spotkac z Anka-Piegucha na klachach przy mrozonej kawie :) Klachy jak zwykle nie byly krotkie ale co tu
sie dziwic jak i tematow bylo sporo ,i nie widzialysmy sie tez sporo no i Anka na spotkanie przytachala tez spora tasie :)
i zanim sie wygadalysmy i to wszystko poogladalam ,pomacalam ,powzdychalam to cztery godzinki minely :)
Dobr w tej tasi mnostwo ,do wyboru do koloru ,nie ukrywam ,ze troche wstyd mi bylo bo z mojej strony marniutko :(
A co skrywala ta tasia?
Szpileczki motylki,czarne kuleczki,morskie i czerwone sukienki
Materialow ogrom ,rozne kolory i krateczki i tasmy
Wstazeczki motylkowe i ptaszkowe ,swietne
i inne o roznej tematyce co jedna to fajniejsza :)
Halloweenowe cwieki ,przesympatyczne
Guziczki w moim ulubionym kolorze i charmsy motylkowe ,wzdycham
Guziki,guziki,guziki ,cale mnostwo od filcowych sniezynek,listkow i dyn po wszelakie roznotematyczne
a wsrod nich moj faworyt ,dlatego osobne zdjecie ale musialam :D
Te groszki sa boskie ,kto to wymyslil hihi
I jeszcze jeden guzik :) drewniany , niebieski i z moja literka :)
Kosmetyczka na drobne robotki oczywiscie niebiesko-motylkowa :D
Muliny cieniowane ,takich nie posiadam bo az z dalekiego Meksyku i Indii
Dostalam tez piekny naparstek w ksztalcie domku
i wykonane z kosci,niestety nie wiadomo czyjej,czolenko do frywolitek
Probowalam wygooglowac co to za kosc ale nie znalazlam ,wiem ,ze to dosc popularna firma i duzo frywolitkujacych takie czolenka posiada :)
Mam i ja :)
No i jeszcze na dokladke dwa przecudne zestawy
motylkowy do mojej kolekcji ,wspanialy
i kardynalkowy,do ktorego sie slinilam po pas jak go Anka na swoim blogu pokazala :D
ciekawostka jest papier zamiast materialu ,delikatny ,mily w dotyku ,nitki posegregowalam i mam zamiar dzis postawic pierwsze krzyzyki :)
I na koniec tajemnicze ,male,zlote pudeleczko.Z pozoru tylko male ale pojemne i to jak bardzo :D
Otwieram ostroznie : karteczka ,ze to tworczosc Pieguchowa :D moglam pasc z wrazenia ale i tak juz sie na nas dziwnie ludziska gapili hihih ,znaczy na mnie bo tylko wylam i wzdychalam z zachwytu :D
Zawieszka rozgwiazda (u Anki na blogu tu lepsze i dokladniejsze zdjecia )i dwie pary kolczykow :)
Rozgwiazda ,cudo ,nie do opisania ,jaka dbalosc o kazdy detal,jaka prezcyzja i ze to pieguchowymi rencami zrobione ,podziw!!
Do rozgwiazdy dobralam sobie kolczyki ,ktore kilka lat temu dostalam tez od Anki i mam piekny komplet :)
Kolczyki kawowe ,pyszne sa ,pomysl rownie swietny ,trzeba miec wyobraznie :) i to zszycie ,no pelen podziw
i jeszcze jedna para kolczykow,cudowne ,malenkie i apetyczne karpuziki (arbuzy jakby tak ktos nie skojarzyl:P )
Szczeka mi opadla jak je zobaczylam ,do teraz w glowe zachodze jak Ty to Anku wymyslilas i zrealizowalas :D
Gdy juz te krzyzykowe dziela poogladalam w pudeleczku znalazlam kolejna karteczke a pod nia cale mnostwo tez wykonanych przez Anke kolczykow do wyboru ,do koloru
na kazda okazje i do kazdego ubioru :) Lepsze zdjecia u Anki tu
Pewnie pomyslicie ,ze to juz koniec ale nie,nie :) W tej torbie skrywla sie jeszcze jedna torebka a ta od Pani Iwony ,Mamy Anki :)
Przyznam ,ze bylam zazenowana ,nie spodziewalam sie zupelnie.Pani Iwona juz mnie tez poznala ,wie co lubie i trafila z prezentem w dziesiatke :)
Dostalam przepiekna filizanke z talerzykiem w motylki ,niebieskie a jakze :D ,bransoletke z niebieskimi i brazowymi koralikami ,motylkowe korale ,ktore zostaly chyba w Polsce taka mam nadzieje :( i ksiazke Coelho (bardzo lubie) "Zdrada " Dziekuje Pani Iwono :)
Jesli cos pominelam to z gory przepraszam,za pozwoleniem Anki moglysmy sie z Mama podzielic ,a ze my solidarne jestesmy to sie podzielilysmy i moglo sie cos na zdjecia nie zalapac :)
Ale to chyba malo istotne,wazne bylo spotkanie ,sprawilo mi duzo radochy ,troche wiedzy hafciarskiej i wykonczeniowej przygarnelam :) bo za moja prosba Anka przytachala swoje prace tamborkowe ,oje jak Ona dba o wszystko ,wykonczenia sa naprawde rewelacyjne o samych haftach nie wspomne :)
Fajnie mi sie z Toba Anka gadalo ,po powrocie opowiadalam mojej Mamie o naszym spotkaniu i wpadlo mi cos do glowy :D
Moze na nastepne spotkanie zabieramy Mamy ? Anka ,Pani Iwono co Wy na to ?Moja Mama chetnie :D
Dziekuje jeszcze raz za wszystko!
Aaaaa jakby Komus bylo jeszcze malo to zapraszam na dalsze ogladanie na blog mojej Mamy ,mozna sie doslinic :D
A w kolejnym wpisie ,nastepne wakacyjne obfitosci :)
Dzieki za poprzednie komentarze.