Zdolna i to bardzo :)
Dostalam same przepiekne robotki jednych sie spodziewalam innych nie ale wszystkie byly wymacane i wyzdychane nad precyzyjnoscia wykonania i cudownoscia sama w sobie :)
Schemat na lyzwy sama podrzucilam ,niby malenkie ale ponoc bardzo pracochlonne ,sama bym sie nie odwazylam bo az tak dobrze szydlem nie wladam :) W drodze losowania dostaly mi sie z bialym wykonczeniem i sa przecudowne :) Inna para do obejrzenia na blogu mojej Mamy tu.
Przylecial tez do mnie Mikolajek z cudownymi,sumiastymi wasiskami :)
Cala gromadka ich powstala > klik<
Taka frywolitkowa zawieszke ma moja Mama w kuchni ,bardzo podoba mi sie pomysl na "wentylatorek" w srodku ,bardzo ozdobny i ciekawy.Jedno slowo i zamiast jednej zawieszki dostalam az dwie :)
Z nitki cieniowanej,wyjatkowo nie chciala mi ladnie zaprezentowac sie do zdjecia ;-)
I w kolorze niebieskim
Tak pieknej kartki z zyczeniami sie nie spodziewalam ,szczeka mi opadla jak wyciaglam ja z koperty :) Kolory i te detale az przemawiaja,jest przecudna!!
I znakomicie wpasowala sie do mojej nowozakupionej ramki i tak juz zostanie :)
I kolejna piekna praca o ktorej wiedzialam ale jak zobaczylam to tylko westchnelam tak piekne jest to okienko:)
Zywe kolore i pieknie wykonane ,nic tylko sie zachwycac :)
Jeszcze jeden witrazyk mozna zobaczyc tu
I calosc prezentu jeszcze raz :)
Mamus ,uklony i wielkie podziekowania za wszystkie cudowne i od serca robotki :)
Bedzie jeszcze jeden wpis prezentowy bo dostalam calkiem sporo i ciekawych niespodzianek :)
Dziekuje za wszystkie komentarze i zyczenia swiateczne.