....wkraczam z malymi stratami :3 male dziurki w panelach po zimnych ogniach ,dziurce w kurtce i stluczony kubek i szklanka ,mam nadzieje,ze te stluczki to na szczescie :)
Jaki Sylwester taki caly rok podobno,nie chcialabym sie pozbyc calej swojej kolekcji kubkow ani spalic mieszkania ;-) Ale tez i pohaftowalam ,wiec bede machac igla caly rok i to jest fajne.Niestety nie moge pokazac nad czym wczoraj pracowalam bo to na wymianke.
Ale pokaze nastepne biscornu,ktore zrobilam w pazdzierniku na Urodziny dla Kolezanki Ilonki :)
Niech ten Nowy Rok obfituje w same takie przemile prace :)
Jeszcze raz zycze Wam Wszystkim zdrowego i szczesliwego Nowego Roku, rownoczesnie dziekujac za zyczenia dla mnie, bardzo mi milo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz