I znowu lawendowa zawieszka-poduszeczka :) Lawenda mnie ostatnio przesladuje hihi wszystko co lawendowe wpada mi zaraz w oko :)
Prezent na kolejne urodziny dla Kolezanki ,maj jest goracym okresem :)
To juz druga z tej serii zawieszka ,pierwszej nie pokazalam bo jest prezentem ,ktory jeszcze nie dotarl.
Tym razem wykonczyly mnie te supelki ,tyle w jednym hafcie jeszcze nie robilam i powiem szczerze ,ze i tak nie doszlam do wprawy :( jedne ladne ,drugie koslawe ,a trzecie wcale nieudane.Mimo wszystko jestem z niej zadowolona a i Solenizantka bardzo sie ucieszyla :)
Haftowana na kanwie´18 koloru ecru, mulina Anchor ,ozdobiona drewnianymi koralikami.
isana_haft , paga-tek bardzo dziekuje
piegucha Poprzednia wypchalam zapachem lawendowym a do tej niestety nie udalo mi sie dostac ,jak na zlosc :( Ciesze sie ,ze Ci sie podoba :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz