sobota, 15 czerwca 2013

Wkręcona,zakręcona

  Od kiedy wpadly w moje rece fantastyczne frywolitkowe upominki od Marysi-Moteczek zakochalam sie w nich bez granic.


Im dluzej jednak sie w nie wpatrywalam tym bardziej utwierdzalam sie ,ze jest to technika nie do opanowania:(


W tamtym roku bedac w Polsce zakupilysmy z Mama, przy okazji "zwiedzania" pasmanterii , igly do frywolitek i solidarnie schowalysmy je do glebokiej szuflady hihihi.


Cztery dni temu Mama powiedziala mi ,ze wyciagla igle i bedzie probowac cos zrobic.Pomyslalam,poogladalam kilka kursow dostepnych w necie i moja igla tez ujrzala w koncu swiatlo dzienne i nawet zaczela cos krecic :) :)


W wyniku tego krecenia powstaly takie twory ,bo frywolitkami ich jeszcze nazwac nie mozna.


Z pierwszych prob powstal taki kwiatuszek


 


 



 oczywiscie fanka motyli musiala i takiego miec hihihi


 



 


 kwiatek



 


 


 i bardziej skomplikowany ,to dopiero bylo wyzwanie hihihi


 


 



 poprobowalam tez z koralikami i taka zawieszka mi wyszla


 



 No i doskonalac sie ciagle i bez umiaru hihihi powstal kolejny kwiatek tym razem zolty


 



 


 i jeszcze taki :)



 


no i pierwsze proby tworzenia sznureczkow



 


i ostatnia praca :kwiatek przestrzenny ,zlozony z trzech roznych kwiatkow zszytych ze soba razem :)



No i tyle ,duzo mi jeszcze brakuje ,nie potrafie za bardzo odczytywac tych skomplikowanych wzorow :( a stworzyc cos samemu bez podgladania w necie jest jeszcze niemozliwe ,ale nie poddaje sie bede probowac dalej :)


 




 


Serdecznie dziekuje za wszystkie poprzednie komentarze :)


Anka , tak, tak ja to mam we krwi to uszczesliwianie ,ale Ty tez :) :)

1 komentarz:

  1. cornelka2
    2013/06/15 08:58:42
    Oj kochana twoje to naprawdę ładnie wyszły moje to takie pokraki nie ma co pokazywać ,zaprzestanę bo będę coś innego robić całuski
    -
    Gość: chaga, *.neto.pl
    2013/06/15 11:36:46
    Jak na pierwszy raz to widzę duuuuży potencjał :)
    Dla mnie to czarna magia i opory mam ogromne przed spróbowaniem.
    -
    Gość: edytag74, 83.238.78.*
    2013/06/15 13:33:10
    Co zdjęcie to coraz lepiej! Tobie to wychodzi! Trzeba ćwiczyć i ćwiczyć.
    Dla mnie to czarna magia i jeszcze nie poczułam potrzeby spróbowania. A raczej boję się, że jak spróbuje to wsiąknę :)
    -
    piegucha
    2013/06/16 02:33:34
    Ze co? To sa proby? To ja nie wiem co nam pokazesz jak juz sie nauczysz:P
    Fajnie Ci idzie! Powodzenia Tobie i Twojej mamie!
    -
    Gość: Matkas, *.welnowiec.net
    2013/06/16 09:51:46
    To" wyzsza szkola jazdy"- brawo - Iwona
    -
    ulikop
    2013/06/17 02:03:53
    jestem pod dzikim wrażeniem! Podziwiam całą duszą!
    -
    Gość: Katarzyna G, 78.18.250.*
    2013/06/21 19:28:05
    Witam. Znalazłam się tutaj dzięki blogowi pieguchy i jeśli pozwolisz to się rozgoszczę na dłużej. Frywolitka to dla mnie ciemna magia (na razie ;)) a Twoje "próby" są powalające :) Jestem pod wielkim wrażeniem :) Zapraszam w moje skromne progi www.zapiskitakowe.blogspot.ie
    -
    kulnaro
    2013/06/22 21:36:20
    przefajne rzeczy robisz. ja szydełkowałem w podstawowce kiedys dawno :)

    OdpowiedzUsuń