Nie wiem jak u Was ale do mnie zawsze i co roku przychodzi Dzieciątko :) :),czasem Mu sie cos myli i przychodzi wczesniej :)
Jeden prezent dzieciątkowy przylecial od mojej Mamy ale musze otworzyc w odpowiednim czasie :) :) a drugi prezent przylecial zza oceanu :) ,jak wspaniale mnie to Dzieciątko Pieguchowe obdarowalo nie moge wyrazic w slowach ,do teraz rece drza i serducho sie raduje :) :) W kilku zdjeciach sie Wam oczywiscie pochwale ,zebyscie mogly mi troche pozazdroscic hehehe
Pierwsza otworzylam kartke z cudownymi laseczkami i ze swiatecznym slowem :)

a w kartce filcowa laseczka ,zrobiona przez Anie .Jak Ania prezentowala te laseczki na swoim blogu bardzo mi sie podobaly a teraz mam i ja ,cudownie wykonczona ,filcowa laseczke ,ktora oczywiscie wisi na moim bialym drzewku :)

Dostalam tez piekne zestawy ,jeden z Myszka i ten wyszyje jako pierwszy :) Od dziecka jestem nazywana przez moja Mame i Kuzynke Myszką lub mniej pieszczotliwie Mychą :) :) ,wiec nie moge byc obojetna na ten zestaw :) Ania dzieki wielkie :) wiedzialas ,prawda?

Jak tylko napisalam Ance ,ze u mnie zadnych Pulpecikow ,Kardynalkow nie ma to o prosze juz mam :) cudowny wieszaczek .Swietnie sie wyszywa takie malenstwa :) wlasnie jestem w trakcie wyszywania kolejnego ,sprawia duzo radochy!!!

No i zebym byla jeszcze szczesliwsza do kompletu mam jeszcze Mikolajka :) na zielonej kanwie i z Mychą hehehhe

A teraz drzyjcie wszystkie bo to co zobaczycie moze pozbawic Was szczeki ,wypadnie Wam tak jak i mnie :) :)
Tajemnicze ,balwankowe pudeleczko juz samo w sobie sliczniutkie :)

a w kartonowym pudeleczku ,pudeleczko metalowe z moim ostrokrzewem :)

a co w tym metalowym pudelku???? Uwaga,uwaga!!!! chwila napiecia...... poogladajcie sobie jeszcze ten ostrokrzew ,hehehhe

Przepiekne,fantastycznie wykonane i w ogole same achy i ochy lecialy po otwarciu ......Biscorniak ,no jak do takiej slicznoty mozna igle wbic??? Profanacja :) Swietny wzorek ,oczywiscie ostrokrzewowy :) i te drobniutkie krzyzyki oje,oje
Sama lubie wyszywac na tak drobniutkiej kanwie ale takie rowniutkie to chyba nie wyszly mi nigdy! Anka ,chyle czola :) :)
A teraz sobie poogladajcie :)


No i jeszcze ,zeby mi za malo nie bylo :P Ania dorzucila swietne i tematyczne guziczki :)

Aniu ,nie wiem kiedy Ty mialas na to czas przy tym nawale nauki i jeszcze sama musisz o siebie zadbac ale bardzo sie ciesze ,ze poswiecilas go dla mnie ,bo nie moge sie na Twoje prace napatrzec :) Calusy gorace sle :)
Wczoraj tez Szef przyniosl Dzieciątko ,hehehe
Kosmetyczke z wieloma przegrodami w srodku


i swiateczny stroik :)


Na razie tyle prezentow :) ale w tym roku bylam bardzo ,bardzo grzeczna ;-) ,wiec mysle ,ze jeszcze cos mi w rece wpadnie:) :)
Serdecznie dziekuje za komentarze n/t ostrokrzewu i za zyczenia urodzinowe :) :)