czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

Wszystkiego dobrego na te Święta życzę Wszystkim ,pogody ducha i obfitości oraz zdrowych i rodzinnych.


A sobie i tym ,którzy zimy nie lubią życzę śniegu tylko w takiej postaci :)


 


sniezynkalistopad2015a


 


 


sniezynkalistopad2015

niedziela, 29 listopada 2015

Hu Hu,Hu Hu......

Jesien zbliza sie ku koncowi ,pachnie juz zima ,nawet pierwszy snieg za nami ale patrzac dzis za okno mam  prawdziwie jesiennie :deszcz,silny wiatr i zimno :(


No to dla oslodzenia sobie ponurej aury wrzucam moja sowke ,slodka i fajna ,gdy tylko na nia spogladam to zaraz mi lepiej.


Z oryginalnego zestawu ,ktory pokazywalam tu,na drewienku powstalo sympatyczne ptaszysko.Przymiarek bylo az trzy ,zaczelam od sugerowanych przez producenta 3 pasemek muliny i o ile wieczorem wydawalo sie byc w miare dobrze tak juz w dzien draznily w oczy okropne przeswity :( Sprulam i dolozylam jeszcze jedno pasemko i tez mi nie pasowalo.Ostatecznie cala sowe wyszylam 5 nitkami i teraz jak dla mnie jest OK :)


Zawieszka w jesiennej odslonie ozdobiona  wstazka w piekne listki , ale sobie tak mysle ,ze mozna sie nia cieszyc caly rok i na kazda pore roku zamienic wstazeczke i tak sobie zrobie:D


Od lewej strony podkleilam brazowy filc ,zeby zamaskowac moje tylne bazgroly :)


No to prosze sesje zdjeciowa


Przysiadla na galeziach


sowapazdziernik2015


 


sowapazdziernik2015a


 


I kilka zblizen


 


sowapazdziernik2015b


 


 


sowapazdziernik2015c


 


 


 


sowapazdziernik2015d


 


 


 


sowapazdziernik2015e


 


 




 Zapisalam sie na candy u Izy :) Tu


 



Dziekuje za poprzednie komentarze

sobota, 31 października 2015

Oczęta

Zanim przejde do aktualnego wpisu musze Wam pokazac rame:)


Rok temu pokazywalam tu moje czarownice ,niestety nie byly wykonczone ale co nie znaczy ,ze haft lezal w szufladzie :) Podpinalam pozostawiona dookola  kanwe szpilkami i na ozdobnych klamerkach wieszalam na sznureczku ,zawsze jakas alternatywa :) Tak bylo ,az do stanu sprzed 2 tygodni ,dorwalam rame ,idealna i cudna :)


I moje czarownice strasza teraz bardziej elegancko hihi


ramaczarownicepazdziernik2015


ramaczarownicepazdziernik2015a


 


Bardzo lubie Halloweenowe hafty ,niektore mnie wrecz smiesza niz strasza ale o to chodzi przeciez w tej calej zabawie :) I w tym roku nie moglo zabraknac jakiejs halloweenowej pracy a ,ze czasu jak na lekarstwo padlo  na calkiem malenkie gały oczne :D  Jak tylko je zobaczylam to sie zakochalam w tych oczetach :D


I choc praca naprawde malenka to tradycjii stalo sie zadosc ,mam i sie ciesze :)


Haft wykonany mulina DMC i Anchor na kanwie 20-stce podklejony na bialym filcu i wklejony w kapsle (w tajemnicy zdradze ,ze piwsko sie lalo hihi),dziurki w kapslach zrobil maz.Najpierw prezentacja jako zawieszki na czarnej ,cieniutkiej wstazeczce .


halloweeneyeball


halloweeneyeball1


halloweeneyeball2


 


I wersja dla bardziej odwaznych :D czyli propozycja gazetowa :Halloween Eyeball Earrings


 halloweeneyeball3


halloweeneyeball4


halloweeneyeball5


No to sie pewnie ustraszylyscie :)


Zycze Wam fajnego i strasznego Halloween :)




 


 


Dziekuje za poprzednie komentarze i sugestie co do wyboru ramki ,klamka zapadla kardynalek zamieszkal w bialej i jest ozdoba sciany :)

niedziela, 25 października 2015

Od przybytku głowa (nie) boli :)

Skonczylam moj wymarzony zestaw.


Jak tylko zobaczylam go u Anki ,wpadlam w zachwyt, nie wiem dlaczego tak bardzo mi sie spodobal to chyba milosc od pierwszego wejrzenia :) i ciekawosc tego perforowanego papieru :)


Anka jest niemozliwa ,podarowala mi ten piekny zestaw,odstawilam wiec domek Salowy i zabralam sie do papieru,pomyslalam maly to szybko sie uporam a  walczylam z nim az 2 miesiace :(


odAnkisierpien2015z


Stawianie krzyzykow na papierze okazalo sie dla mnie bardzo trudne ,nitki haczyly o brzegi , a im dalej od lewego brzegu wyszywanie bylo trudniejsze bo nie moglam sobie tego papieru przygiac jak kanwy ,obracalam sobie wiec ten papier tak by bylo mi wygodniej ale wtedy praca szla jeszcze wolniej.


Mimo wszystko nadszedl dzien konca i jestem zadowolona ze swojej pracy!


Najpierw zdjecia samych krzyzykow ,w wolne miejsca zostana wszyte koraliki


MillHillpazdziernik2015


MillHillpazdziernik2015a


MillHillpazdziernik2015b


 


Wszywanie koralikow tez bylo trudne, o ile te duze biale bez problemowo bo wszywane tylko po skosie to juz te mniejsze , o bardzo nieregularnych dziurkach i wszywane na pelny krzyzyk to juz bylo prawdziwe wyzwanie.


MillHillpazdziernik2015c


 


Sliczne sa jednak te gwiazdki , rozne ,wieksze i mniejsze i pieknie sie blyszcza ,niestety na zdjeciach nie do uchwycenia :(


MillHillpazdziernik2015d


MillHillpazdziernik2015e


MillHillpazdziernik2015f


MillHillpazdziernik2015g


MillHillpazdziernik2015h


 


No i tak zwana kropka nad "i ",czerwony ,piekny,ceramiczny guzik i obrazek gotowy :)


MillHillpazdziernik2015i


MillHillpazdziernik2015j


MillHillpazdziernik2015kJPG


 


Pokusilam sie o sesje przy sztucznym swietle i troche widac jak te male koraliki polyskuja :)


MillHillpazdziernik2015l


MillHillpazdziernik2015m


MillHillpazdziernik2015n


No i od czego ta glowa boli czy nie boli? :)


Zakupilam bowiem dwie ramki jedna w kolorze niebieskim tylko ,ze ten niebieski odbiega kolorem od papieru i troche sie mi to gryzie ale jakos wyrazniejszy w niej ten haft.


MillHillpazdziernik2015o


MillHillpazdziernik2015p


MillHillpazdziernik2015r


 


No i druga biala i ta wydaje mi sie odpowiedniejsza ,choc glosy w rodzinie sa podzielone 2:2 ,jeden sie wstrzymal  :)


MillHillpazdziernik2015s


MillHillpazdziernik2015t


MillHillpazdziernik2015u


 


 


A Wam ,ktora sie bardziej podoba? Chetnie poznam Wasze opinie :) i niech mnie juz ta glowa przestanie "bolec" ;-)




Dzieki za poprzednie wpisy :)

czwartek, 22 października 2015

Małe co nieco :)

Czyli male zakupy ale dobre jakosciowo :) W zeszlym tygodniu bylam zmuszona odwiedzic miasto odlegle o 60km, tym razem tak ustawilam sobie termin ,zebym mogla tez pobiegac po sklepach a przede wszystkim odwiedzic pasmanterie,ktora namierzylam przez internet :)


Miasto bardzo ladne z  ogromnymi mozliwosciami spacerowymi i zwiedzajacymi i ogromnym deptakiem z mnostwem malych i wiekszych sklepikow :)


 


image_largezdjecie z internetu


 


Do pasmanterii dotarlam ale niestety sie nia nie zachwycilam :( Asortyment raczej wloczkowy a z zestawow to tylko obrusy ale w malym pudelku na ladzie znalazlam jeden jedyny, maly zestaw z modnymi teraz drewienkami i choc cena mocno przesadzona :/  zafundowalam sobie ta piekna sowke .Zestaw firmy Rico moj pierwszy w karierze hafciarskiej :D


zakupypazdziernik2015


 


A w srodku wszystko co nam potrzebne by stworzyc ladna zawieszke :)


 


zakupypazdziernik2015a


 


 


 Oprocz wzoru graficznego reklama innych zestawow drewienkowych i juz wiem co sobie wyszyje na kupionym w tamtym roku podluznym drewienku :) a pokazywalam tu


 


 


zakupypazdziernik2015e


 Spacerujac deptakiem weszlam do sklepu 1001 drobiazgow zwanym przeze mnie zartobliwie smieciowym :) i w oko wpadly mi drewniane guziczki i musialam je oczywiscie kupic :) Niestety byly tylko w jednym kolorze a szkoda bo i tanie i ladne :)


zakupypazdziernik2015d


 


 


No i moja zakupowa  perelka :) Jak tylko Anka pokazala swoje stempelki tu zapragnelam tez jakis miec ,dlugo chodzilam,szukalam,pytalam ,jakies tam w oko wpadly ale to nie bylo ciagle to.


No i podazajac dalej deptakiem  weszlam do ksiegarni a tam oprocz kubkow,wstazek, kartek i innych drobiazgow ten jeden jedyny , zloty bloczek :)


Usmiech od ucha do ucha  no i w koncu mam moj stempelek ,wymarzony i jest cudny !


zakupypazdziernik2015b


 


I rownie cudnie stempelkuje :)


Jestem nim zachwycona !


 


zakupypazdziernik2015c


 


Jak widac na powyzszym nie trzeba wiele by sobie humor poprawic  :)


Kolejny wypad w lutym to przejde sie deptakiem z drugiej strony Rynku :)


 




 


Bardzo dziekuje za liczne odwiedziny i wpisu pod ostatnia praca :)

sobota, 12 września 2015

Koń

Chcialam zrobic pewnej fance koni maly prezent  urodzinowy ,no coz innego mozna byloby Jej podarowac ,tym bardziej ,ze ilekroc do mnie przychodzi zawsze "maca" moje robotki.Pomyslalam ,ze skoro Jej sie moje prace podobaja to machne Jej konika :) Mial byc maly bo na duzy haft ani  czasu ani ochoty nie mialam.Z pomoca jak zwykle przyszla mi Anka i tak dlugo szukala ,az znalazla tego odpowiedniego i slicznego ,dzieki Anka jeszcze raz!


Konia"powiesilam" na wieszaczku bo jak podgladalam ,ktore prace dziewcze macalo to w wiekszosci te wieszaczkowe :D  ,no i wyszedl piekny koń az trudno bylo mi sie z nim rozstac ;-)


Kanwa ecru 18-stka ,nici mieszane DMC i Anchor, zlota metalizowana  a od siebie dodalam podkowke bo mi troche lyso bylo :)


 


konwrzesien2015


konwrzesien2015a


Do haftu dorzucilam konia figurke ,ktory tez mi sie podobal ale coz wszystkiego miec nie moge :D


 


konwrzesien2015b konwrzesien2015c


Prezent wywolal szeroki usmiech typu banan a ja odwdzieczylam sie takim samym :)


Oj cudny ten konik,cudny :)


 


Serdeczne podziekowania za poprzednie komentarze :)


 


 


Zapisalam sie rowniez na poduszeczkowo-lawendowe candy u Marysi :)