niedziela, 31 października 2010

I love my cat

 No ja kota nie posiadam :) i posiadac nie bede ,ale  nawet koty lubie :)


O jakim kocie mowa?  O wyszywanym naturalnie :)


Przy okazji zabawy RR  ozdobilam tym haftem swoj zeszycik,pokazalam Kuzynce i rzekla:ja tez takiego chce :)


No i bedac na urlopie w wolnych chwilach  "wydziubalam" Jej taka poduszeczke.Okazja sie znalazla bowiem Kuzynka Ania ma dzis Urodziny i juz zapewne "pomacala" nowa poduszeczke :) Mam nadzieje ,ze sie spodobala.Wszystkiego dobrego Kuzynko :)


Chcialam koniecznie ozdobic czyms ta poduszeczke po glowie chodzily mi kolczyki od Pieguchy ,znakomicie pasowalyby mi te osci.Zeszlam pasmanterie w nadziei ,ze jakis guzik sie znajdzie ,sklepy z duperelkami i kolczykami tez sie nie popisaly :(


Ostatecznie kupilam kolczyk wkret :) Maz ucial sztyfcik a ja kociaka  przyszylam i mysle ,ze tym akcentem niezle ozdobilam :)


Dla przypomnienia moj hafcik do zeszytu ze zmienionym na te potrzebe napisem:


 



 


I poduszeczka dla Kuzynki ,ktora jest szczesliwa Wlascicielka Kocura :)


 



 




alexls no to teraz juz wiesz czym zajmowalam sie przez urlop :) Dziekuje za komentarz i mail :)


 anek-73,paga-tek,ulaihaft,aeljot,ulikop,mamanicolki  dziekuje serdecznie :)


piegucha  radzilam sobie jak moglam i ten sposob byl dla mnie najlepszy :)


Pierwszy raz polaczylam rozne kolory kanw i mysle ,ze nie byl to ostatni ,mam juz kolejny pomysl :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz