sobota, 30 października 2010

Jeden w dwóch odsłonach

Kolejny Biscorniak po przejsciach :) Mial byc prezentem dla Ani ale w pore zorientowalam sie ,ze juz takiego,  z takim wzorem sama sobie zrobila ,zreszta w bardzo pieknym wydaniu :)


Moj wykonany w dwoch kolorach ecru i czarnym ,kanwa jak zwykle 18-stka ,mulina cieniowana Anchor nr 1385


Ozdobiony malymi guziczkami, i tu przydalby sie wlasnie ten malutki od Ani pomaranczowy na czarnej stronie  no ale bylo juz za pozno :) bo juz czarny byl przyszyty , pomaranczową wstązeczką i drewnianymi koralikami :)


Do konca nie jestem zachwycona , z czarna kanwa mialam pierwszy raz do czynienia i : kreseczki niezbyt ladnie na niej wychodza :( ,wyszywa sie srednio ,musialam ukladac kanwe pod swiatlo by widziec gdzie wbijac igle :) za to rewelacyjnie uklada sie przy zszywaniu i biscorniak reprezentuje sie po tej stronie zdecydowanie lepiej bo nie widac falowan przy szwie.


Reszte same ocencie. Biscorniak ostatecznie byl prezentem urodzinowym  dla Cioci M.


 







fejferek ,myszszeczkunia,ulaihaft,moteczek,piegucha,xgalaktyka


Dziekuje Wam serdecznie za komentarze i slowa zachwytu,powiem nieskromnie ,ze mnie rowniez zachwycaja te drobiazgi i zaluje ,ze sama takich nie mam :) :)


Pozdrawiam i milego wypoczynku przez dlugie trzy dni zycze :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz