piątek, 27 sierpnia 2010

RR-owy Kot....

Przylecial do mnie dwa tygodnie temu od Anetkam :) Aneta dolaczyla do nas w zastepstwie z czego bardzo sie ucieszylam bo nasz RR stal w miejscu juz od dluzszego czasu.Moja radosc byla jeszcze wieksza po otwarciu koperty , z ktorej oprocz kanwy z kotkiem i wpisowego zeszyciku, wyciaglam przemile niespodzianki dla mnie.Trafilas  w moj gust i zapotrzebowanie:)  grzanca uwielbiam a kartoniki na muline wlasnie sie skonczyly,ksiazeczką ze wzorami i malym zestawem zachwycam sie do dzis :)  Aneta bardzo ,bardzo Ci dziekuje.Takie cuda dostalam :)



CATgut haftowalo sie szybko i sprawnie :) ,wpis do zeszyciku wlasnie skonczylam i calosc jutro lub w poniedzialek leci do Ewy :)


Najpierw byla plama :



z ktorej wylonila sie calkiem sympatyczna, kocia paletka z wybałuszonymi slepiami :) :)



 


 Dziewczyny Kochane :bardzo dziekuje za wszystkie komentarze :) Ciesze sie ,ze podobaja sie Wam moje prace ,az skrzydel sie wtedy dostaje czytajac Wasze slowa. Justyna : ale zeby az tak mistrzostwo swiata ??? hihihi Nigdy bym nie pomyslala :)


Powiem szczerze ,ze jestem ostatnio bardzo zmeczona krzyzykowaniem ,bola mnie oczy i mam przesyt na wyszywanie. Chcialam sobie zrobic dluzsza przerwe ale po takich cudnych,uskrzydlajacych komentarzach musze sie jeszcze nad tym zastanowic :) :)


Zatem ide medytowac i do uslyszenia ,zycze milego weekendu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz