Kto pragnie jeszcze wyższej temperatury to zachęcam do obejrzenia tego wpisu,bedzie nawet tropikalnie :)
Oprócz skromnych zakupów jakie zrobiłam w Polsce przywiozłam prawdziwie wypasioną torbę z prezentami od Anki :)
A w niej takie cuda😍
Foldery,gazetki i wzorki
Świetne wieszaczkowe zestawy i jednorożec -nagroda gazetkowa ,którego Anka nie chciała przygarnąć a ja chętnie bo mam Komu podarować :)
Konik sorter ,lubię konie :) i myślę ,że to będzie bardzo przydatny i miły w użytkowaniu gadżet
Może powiecie ,że jestem wybredna ,wredna albo zołza ale z tych dwóch recyklingów jestem najbardziej zadowolona :) Miłością do tych ptaszków zaraziła mnie oczywiście Anka, są cudowne i każdy haft z nimi natychmiast wpada mi w oko .Więc mam resztki mulin i nawet.....
passe do tego ,Anka jest tak miła ,że nawet mi je zeskanowała :) Moja Mama też już zaciera ręce na ten wzorek :)
Listki też mi się podobają o odpowiednie tło nie będzie trudno ,tylko ramkę muszę znaleźć:)
Miłośniczka motyli dostała też nitki do cudownie kolorowego dimkowego motylka 😍
i kolejne recyclingowe motylki i koliberek :)
dwie ramki ,warzywna i kwadratowa
Warzywka w przybliżeniu ,bardzo apetyczne :)
Dwa rozsuwane ,drewniane pudełka na szydełka.
Fakt,ostatnio bardziej ciągnie mnie do szydełkowania niż haftowania ,szydełek przybywa ,więc będą miały od teraz swoje miejsce zamieszkania.
Papierowe bazy do haftu krzyżykowego w kształcie bombek,serc i choinek
Wstążki i wstążeczki :)
Zestaw filcowy,rzadko zaglądam do sklepu z którego pochodzi ten zestaw bo nie jest w mojej mieścinie ale tam prawie zawsze można coś ciekawego znaleźć :)
Przydatny herbaciany gadżecik :)
foremki do ciasteczek z moimi inicjałami
I na koniec kolejna naparstkowa perełka ,prosto z Grecji niebieskie oko proroka
Anka ,bardzo Ci dziękuję za te wszystkie wspaniałości ,będę miała zajęcie na przyszłe miesiące :)
********************
Dziękuję też Wam ,że zaglądacie i zostawiacie słowo.Ostatnio jakoś mi brak motywacji do pisania i chwalenia się co zrobiłam a właściwie co pozaczynałam a nic jeszcze nie skończyłam hihi
Same rarytasy dostalysmy nie buziole
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i szalenie różnorodnie zostałaś obdarowana :-)
OdpowiedzUsuńWeną się nie martw... wróci z chłodem jesieni :-)
pozdrawiam :-) i czekam cierpliwie na te nieskończone prace :-)
W Brukseli wczoraj bylo 40C, dzis na granicy belgijsko-holenderskiej auto pokazywalo mi 39,5C! Nie wiem jak dzis zasne w domu :(
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie podoba. A zielona ramka jest do kardynalka, passe w tym samym rozmiarze :)
Milego xxx i ja tez dziekuje za paczke od Ciebie. Najbardziej zaluje, ze znowu sie nie widzialysmy...
Ależ ta Ania wspaniałości poprzesyłała! nie ma jak tylko się zmobilizować i wziąć hafty w obroty! ;) ostatnio wszyscy na te upały i brak motywacji narzekają, a ja tylko się zastanawiam jak to jest że ja tak mam przez pół roku i jakoś idzie..? :P chyba faktycznie przyzwyczajenie bierze! a jak idzie listopad, grudzień i mam 20st to jakoś tak zimno... :)
OdpowiedzUsuńDana - wciaz mam klopoty z komentarzami...Chcialam bardzo podziekowac za prezenty jeszcze raz - Iwona
OdpowiedzUsuńNie lubię jak jest zbyt gorąco.
OdpowiedzUsuńNiestety i nam pogoda nie dopisała na urlopie a ja tak kocham słońce. Przepiękne podarki nam pokazałaś. Miłego robótkowania :)
OdpowiedzUsuń