Miała być końcówka tryptyku .....
Niestety nawet nie zaczęłam🙈 ,więc by nie przerwać zabawy "zarżnęłam" ufoka 🤣 i w ten sposób upiekłam dwie pieczenie😁
Nie pamiętam nawet kiedy zaczęłam ,schowałam do szuflady i przeleżało kilka lat🙈
Teraz tylko zszyłam i gotowe 😁
Wzór znany i darmowy ,tu do zdobycia jeśli jeszcze ktoś nie ma 😊
Kanwa 18ct błękitna ,nici mieszane,koraliki
*******************
Dzięki za poprzednie komentarze❤
Wspaniale upueklas te pieczenie�� tak się cieszę, że ktoś w końcu pokazuje w tej zabawie biscornu...�� to taki niedoceniany gadżet a raczej pracochlonny. Dobrze że go skonczylas :) A te światełka podkreślają jego piękno :
OdpowiedzUsuńPiękne biscornu. "Księżycowa" ma rację- to bardzo niedoceniany gadżet, a i napracować się przy nim trzeba niewąsko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Biscornu zawsze lubilam robic Twoje przesliczne chyba sie na niego skusze jest delikatne i efektowne ciekawe co tam jeszcze masz ukryte 🤣😘
OdpowiedzUsuńŚwietna decyzja z pozbyciem się UFO-ka - biscormu jest cudne, delikatny wzorek i ładne kolorki; bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna praca. Urokliwa i taka sprawiająca wrażenie oprószonej śniegiem. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPoducha zimowa w miniaturze jak marzenie, a jakaż cudna aranżacja. Piękności!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Wspaniały biscorniaczek!
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny i misterny z wyglądu.
Jak zawsze u Ciebie piękne wykończenie i zdjęcia:)
Uściski.
K.
Śliczne zimowe biscornu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDana ,w Dniu Urodzin duzo zdrowia ,usmiechu isamych slonecznych dni zyczy cala rodzina Szwedkow
OdpowiedzUsuńOoo dziękuję Pani Iwono😘😘
UsuńCoż za tajemniczy Nick😁