środa, 22 grudnia 2010

Zza oceanu :)

Przyleciala do mnie przesylka z cudnymi kartkami :)


Oczywiscie od Pieguchy ,zrobila mi wielka niespodzianke taka niespodziewana :) Nie pisla slowka ,ze cos poslala ,fajnie tak dostac cos o czym sie nie wie a nawet nie spodziewa :)


Dostalam kartke swiateczna z cieplymi zyczeniami dla calej naszej Trojki :) ,kartke z zimowego ,przepieknego Michigan i kartke z Chicago ,wielkiego miasta :)


Ania,jeszcze raz bardzo,bardzo dziekuje :)



Kartki przyszly w poniedzialek ale nie mialam czasu pokazac ich Wam wczesniej bo wiecznie urzeduje w kuchni albo sprzatam,albo pakuje prezenty :)


Z urzedowania w kuchni powstalo kilka ciastek :babeczki korzenne,talarki makowe,czarno-biale ciasteczka z ciasta gotowego  i ciasto sloikowe :)



Zrobilam tez paszteciki z ciasta drozdzowego a w srodku nadzienie z grzybow lesnych :)


Mialy byc paszteciki a mnie wyszly prawdziwe pasztety :) :)



Choinka ubrana ,w miare posprzatane ,kapusta z grzybami wlasnie sie gotuje ,jeszcze 2 dni i wielkie Swieto :) :) Juz nie moge sie doczekac :)


Udanej przedswiatecznej krzataniny :)


 


 




 


aneladgam dziekuje :) Elfiki wyslalam


 


piegucha tak kolczyki Mamy wyhaftowane sa na kanwie z metalizowana zlota nitka :) Troche mi lepiej zdrowko w lepszej kondycji ,wiec chce sie zyc :) Damy rade ,damy :)


 


anek-73 tak, moja Mama jest niesamowicie zdolna :) Ma to po mnie:):):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz