I wcale nie bylo strasznie ,wrecz przeciwnie Dzieci przeszczesliwe, ja przyznam tez :) Tak swietnie bawili sie na placu zabaw ,ze McDonald´s nie byl zadna atrakcja ale skoro Rodzice mieli stamtad odebrac swoje Pociechy coz bylo robic ? Poprosily mnie ,zebym na drugi rok tez im takie atrakcje zafundowala hihihi,to byla najlepsza dla mnie nagroda . Zwykly plac zabaw a uciechy w trzy miechy, jak mawia moja Mama :) Dowod na to ,ze im prosciej tym lepiej.
Nie mam pozwolenia na publikowanie zdjecia Kolegow ale "pokaze" Wam moje Dziecie w trakcie zabawy.
Przy okazji tego wpisu pochwale sie Wam moja nowa plyta ,ktora kupilam za "dziendzieckowa" kase :)
Jak zwykle nie wszystkie kawalki przypadly mi do gustu ale mimo wszystko po raz kolejny sie nie zawiodlam :)
Dziekuje za komentarze i zyczenia pod poprzednim wpisem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz