Sniezynki te oczywiscie zobaczylam u Anki Pieguchy i to byla milosc od pierwszego wejrzenia :)
Nie spodziewalam sie jednak ,ze dostane w prezencie caly zestaw ,liczylam na wzorek ale ja dostalam wszystko!!!
Bezczelnie jeszcze skorzystalam ze wskazowek Anki i mam prawie taka sama sniezynke :) Prawie bo ramka inna i knoty nie tak wypasione ale ja ich poprostu nie potrafie robic :)
No i spadly moje pierwsze sniezynki z nieba i wisza obecnie na choince :)
Oprawilam troche inaczej bo na wypuklo i sprawia wrazenie malej bombeczki,podoba mi sie tak :)
Zdjec troche duzo a tresci malo ale coz sie tu rozpisywac lepiej podziwiac :)
Anka-dzienks :)
Dziekuje za wszystkie komentarze pod poprzednim wpisem:)
Nie dajcie sie zwariowac przedswiatecznym porzadkom i przygotowaniom ,korzystajcie jeszcze z tej cudnej adwentowej atmosfery.
Pani Iwonko dziekuje za wszelkie wyjasnienia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz