Takiego malenkiego kotka zrobilam dla Kuzynki ,ktora niedawno sie obronila ,z czego ucieszyla sie cala Rodzinka .Kotka nakleilam we wnetrzu malej kartki i dolaczylam bardzo badziewiata bransoletke z kluczem do sukcesow :)
Nameczylam sie z tym kociaczkiem ,nameczylam ,sam wzor latwy ,wlasciwie dwa wzory bo kotka spreparowalam taka "zdolna bestia" ze mnie hihi A nameczylam sie bo ,bo taka madra jestem i tyle lat juz wyszywam ,i niby wszystko juz wiem ,i popelnilam taki blad ,ze az mi wstyd :( Zdjecia nie sa za bardzo wyrazne ale moze Ktoras z Was zgadnie dlaczego przeszlam taka meczarnie? Przewiduje nagrode :)
A teraz zdjecia zostawiam i zmykam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz