piątek, 17 września 2010

Powinno byc wczoraj..

...ale poczta zawiodla:(    Troche prywaty przemyce na moj blog :)


Wczoraj moja Mama miala Urodziny i jeszcze raz chcialabym Ci Mamus zyczyc wszystkiego co najlepsze ale przede wszystkim duzo,duzo zdrowia i jak najmniej powodow do zmartwien :)


Ostatnio byl goracy okres w krzyzkowaniu stad tez to moje zmeczenie ,przygotowywalam niespodzianke na prywatna wymianke bardzo wazna dla mnie,niespodzianke na wymianke lawendowa i przykro mi to stwierdzic ale na przygotowanie prezentu dla Mamy mialam tylko jeden dzien :(


Zrobilam Mamie na szybko (wyszywalam nawet w aucie hihihi)  malenka kropelke :) wyszla calkiem niezle ,gorzej ze zdjeciem bo robione w nocy :) :)


Aida blekitna 18 -stka, mulina cieniowana Anchor nr 1211 i obszycia czarne :) ,zawieszka z magnesami.


Dziekuje Wszystkim za komentarze :) Marte przepraszam jeszcze raz za moja slepote :) :) Pozdrawiam i milego leniuchowania sobotnio-niedzielnego zycze :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz